Witam forumowiczów
własnie wróciłem z parkingu i spotkała mnie dziwna sytuacja otóż tak
parkuje wyłaczyłem silnik i usłyszałem brzeczek od swiateł ale drzwi były zamknięte wiec wyłaczyłem swiatła ale nadal nieustawało hmmm... wiec odpaliłem silnik wyłaczyłem i przestało co sie mogło stac?? nie zrobi sie jakies zwarcie?? bo sie obawiam czekam na rade
jeśli nawet wyłączy się światła a dzwignia kierunku jest w pozycji migacza to w zależności czy w prawo czy lewo odpowiednio świecą się światła pozycyjne z prawej lub lewej strony i wtedy "brzęczy" - tak jest w Fabi i w O1 może być analogicznie
Komentarz